poniedziałek, 24 listopada 2014

Powrót do Polski

Hej, obiecałam Wam posty, dużo postów,
ale wszystko się u mnie zmieniło w bardzo szybkim tempie.

Niektórzy już wiedzą (z Fb i insta), niektórzy jeszcze nie.
W poniedziałek 17 listopada, wylądowałam w Gdańsku. Niestety, nie są to odwiedziny.
Wróciłam do Polski ze względu na problemy ze zdrowiem i nie wracam do USA.
Bloga nie zawieszam, ale będzie tu mała przerwa bo muszę wszystko ogarnąć i poukładać, a przede wszystkim pogodzić się z przymusowym powrotem.
Do tego zmiana czasu i temperatury też dobijają.

Buziaki z Gdańska!


8 komentarzy:

  1. Uuuu, szkoda. Na pewno to był trudny moment, ale życzę Ci zdróóóówka (w końcu ono najważniejsze).
    Ps. Czekam na kolejne wpisy, bo bardzo, fajny, sympatyczny blog, aż chce się czytać :D.
    + może napiszesz coś o rozstaniu z ostatnią rodzinką, w sensie jak oni na to zareagowali i Cię pożegnali?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, no wielka szkoda... Życzę dużo zdrówka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przede wszystkim zdrówka! I życzę żebyś poradziła sobie ze wszystkim jak najlepiej, trzymam za ciebie kciuki!
    Całusy :*

    OdpowiedzUsuń
  4. ZDROWIA!!! A dalej wszystko się ułoży :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia ze wszystkim!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, coś poważnego ze zdrowiem? Dlaczego nie wracasz do USA?
    Dużo zdrowia Ci życzę, nie poddawaj się!

    OdpowiedzUsuń
  7. No wlasnie , fajnie ze sie wie z FB ze jestes w Pl , ale jak zdrowie ??????

    OdpowiedzUsuń