Jest 4 nad ranem, a ja piszę posta zamiast pakować się na wakacje. Jestem pewna, że tak samo będzie wyglądać moje pakowanie do USA.
Jutro wieczorkiem wyjeżdżam do Bułgarii. Dzisiaj licznik pokazuje 20 dni do wylotu. Kiedy wrócę do domu będzie już 9 co mnie zdecydowanie przeraża. Będę miała crazy time, a jeszcze 3 września mam urodziny. Trzymajcie kciuki, abym z wszystkim się wyrobiła...
xoxo
Zazwyczaj tak jest, że się wszystko robi na ostatnią chwilę ;) Czekam na kolejnego posta
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji kochana !! :))
OdpowiedzUsuńMiłych wakacji, trzymam kciuki za crazy time:D
OdpowiedzUsuńSaaandraa pozostalo 8 dni. Bede tesknic :(
OdpowiedzUsuńBloga nadal będę prowadzić, więc spokojnie :)
UsuńChyba, że się znamy anonimku ?